Hinduiści prześladują chrześcijan: Ksiądz zaatakowany maczetą, płoną książki
Po niedawnym ataku na chrześcijańską szkołę, który pozostawił szkody w wysokości kilkudziesięciu tysięcy dolarów, znów następuje eskalacja przemocy hinduistycznych nacjonalistów wobec chrześcijan w stanie Karnataka. Władze tego regionu zaostrzyły niedawno tzw. prawo antykonwersyjne, które jest w Indiach pretekstem do podejmowania wrogich działań przeciwko chrześcijanom.
Tym razem ofiarą napaści padł katolicki ksiądz w miejscowości Belagavi. W tym samym czasie doszło do zatrzymania przez policję małżeństwa, które zostało oskarżone o „wabienie” hinduistycznych kobiet w celu odwodzenia ich od państwowej religii. Z kolei kilka dni wcześniej miał miejsce atak na protestancką wspólnotę i publiczne spalenie książek służących jej do prowadzenia działalności misyjnej.
Ksiądz zaatakowany maczetą
Zaostrzenie ustawy antykonwersyjnej prowokuje coraz to nowe incydenty w Karnatace. W sobotę doszło do wtargnięcia „niezidentyfikowanego mężczyzny” na teren parafii św. Józefa w Belagavi. Agresor rzucił się na proboszcza, ks. Francisa D'Souza, któremu na szczęście udało się uciec.
Ostatecznie napastnik opuścił teren kościoła. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez parafialne kamery, a ks. D'Souza złożył zawiadomienie na policję. Zdarza się jednak, że w przypadku otwartej agresji względem indyjskich chrześcijan służby biorą stronę napastników i nie podejmują stosownych działań.
Kolejne incydenty hinduistycznych nacjonalistów
W niedzielę w dystrykcie Kolar doszło do ataku nacjonalistów na trzech zielonoświątkowców, którzy propagowali swoją religię wśród miejscowej ludności. Napastnicy odebrali im książki religijne i publicznie spalili. Policja nie podjęła działań, twierdząc, że chrześcijanie „zostali ostrzeżeni”. Z kolei sprawcy incydentu tłumaczyli, że „nie dopuszczali się żadnej przemocy”, a jedynie reagowali na nielegalne działania „tych, którzy rozprowadzali chrześcijańskie książki w naszym sąsiedztwie”.
Do incydentu doszło także w stanie Madhya Pradesh, gdzie od kilku miesięcy również obowiązuje tzw. ustawa antykonwersyjna. Policja aresztowała młode małżeństwo tylko na podstawie donosu sąsiada, który twierdził, że para „wabi” lokalne kobiety, aby nawracać je na chrześcijaństwo. 35-letni Anar Singh Jamre i jego 32-letnia żona Laxmi trafili do aresztu, a ich bliscy musieli wpłacić kaucję, by wyszli na wolność.
Watykan milczy na temat prześladowań chrześcijan w Indiach
„W ciągu ostatnich 12 miesięcy udokumentowaliśmy 38 ataków na chrześcijan w Karnatace” – powiedział Sajan K George, przewodniczący Globalnej Rady Chrześcijan Indyjskich (GCIC) w rozmowie z serwisem AsiaNews. To dane tylko z jednego stanu, natomiast niedawny raport organizacji Open Doors umieścił Indie w pierwszej dziesiątce krajów prześladujących chrześcijan. Niedawno w więzieniu zmarł indyjski jezuita osadzony na wiele miesięcy pod zarzutem prowadzenia „działalności terrorystycznej”.
Nasilająca się przemoc wobec wyznawców Chrystusa w Indiach spotyka się z obojętnością ze strony papieża Franciszka. Ojciec Święty miał niedawno okazję, by wziąć w obronę indyjskich chrześcijan podczas audiencji udzielonej premierowi Indii Narendrze Modiemu, reprezentującemu nacjonalistyczne skrzydło. Watykańskie media udostępniły zdjęcia obu przywódców pozujących w serdecznych uściskach. Rozmowy w Watykanie dotyczyły „zmian klimatu” i „serdecznych stosunków pomiędzy Stolicą Apostolską i Indiami”. Na temat prześladowania chrześcijan nie padło ani jedno słowo.